Frédérique Constant Slimline Moonphase Manufacture
Wygląda na to, że emancypacja kobiet zatacza coraz szersze kręgi i damski zegarek przestaje być tylko biżuterią, a staje się symbolem statusu, podkreślającym kobiecą siłę. Zwłaszcza, jeżeli ma modne ostatnio wskazania faz Księżyca, tak jak model Slimline Moonphase Manufacture marki Frédérique Constant.
Coraz więcej kobiet na świecie nosi mechaniczne zegarki z tzw. komplikacjami, choć w naszych czasach, większość komplikacji, inaczej mówiąc funkcji dodatkowych (oprócz wskazań czasu) nie jest używana zgodnie z ich pierwotnym przeznaczeniem. Bo nikt dzisiaj nie potrzebuje mechanicznego stopera, żeby zmierzyć czas zawodników na stadionie, ani tourbillonu, żeby walczyć z grawitacją. Idąc tym tropem, można by zapytać, po co są wskazania faz Księżyca? Odpowiedź jest prosta: po to, aby zegarmistrze mogli się wykazać, a miłośnicy zegarków mieli dużo radości. I jeszcze po to, aby być na czasie. Moda na modele ze wskazaniami faz Księżyca trwa od kilku lat i prawdopodobnie utrzyma się jeszcze bardzo długo, ponieważ klasyka się nie starzeje. Producenci wiedzą o tym doskonale, dlatego wymyślają coraz ciekawsze wariacje na temat „faz”. Na przykład, kojarzona z klasycznymi modelami marka Frédérique Constant proponuje model o dosyć skomplikowanej, ale wyjaśniającej wszystko nazwie Slimline Moonphase Manufacture. Slimline, bo zegarek jest delikatny: ma płaską, 38-milimetrową pozłacaną kopertę z przezroczystym deklem, pod którym widać pracujący mechanizm ze wskazaniami faz Księżyca (stąd w nazwie słowo „Moonphase”). I tu warto poświęcić parę słów samemu mechanizmowi. Kaliber FC-703 w całości powstał we własnej manufakturze (dlatego „Manufacture”), ma automatyczny naciąg z 42-godzinną rezerwą chodu i składa się ze 124 części.
Od strony tarczy Slimline Moonphase Manufacture prezentuje się równie ciekawie. Pierścień otaczający tarczę jest wysadzany 60 brylantami, które nadają zegarkowi bardzo kobiecego wyglądu. Dodatkowo, wszystkie wskazania rozjaśnia osiem brylantów na i tak jasnej, srebrzystej tarczy. Patrząc na ten zegarek od razu zauważymy, co jest w nim najważniejsze (oprócz mechanizmu oczywiście): wskazanie faz Księżyca. Jest duże – zajmują prawie połowę tarczy i wyglądają bardzo klasycznie. To z pewnością zaleta tego modelu, ponieważ jego taki a nie inny projekt zapewne przetrwa próbę czasu. Dookoła tarczy z księżycem umieszczono jeszcze jeden ciekawy detal, który na pierwszy rzut oka może nie zwrócić naszej uwagi. To datownik, prezentujący się niepozornie i obsługiwany za pomocą wskazówki. Takich niuansów w modelu Slimline Moonphase Manufacture jest kilka, zwłaszcza w jego ciekawym „życiu wewnętrznym”.